Często skarżymy się na różne dolegliwości i nie możemy dojść ich przyczyny, a niemalże u wszystkich znanych nam dzieci diagnozowane są różne alergie, które znacznie utrudniają im życie. Czy te dwa tematy się w jakikolwiek sposób ze sobą wiążą? Oczywiście! W końcu nagminnie mylimy ze sobą nietolerancje i alergie pokarmowe, a warto wiedzieć, czym się różnią, żeby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.
Jak objawia się alergia?
Alergia to niemalże natychmiastowa reakcja organizmu na produkt, który ją wywołuje. Ciężko jest pomylić te reakcje z jakimikolwiek innymi. Najczęściej można spotkać się z objawami, które znamy z filmów – intensywna opuchlizna, która pojawia się bardzo szybko, utrudnione oddychanie – nawet duszności i obrzęk Quinckego, czyli pokrzywka, która jest zlokalizowana w okolicy warg, oczu, uszu, języka, która powoduje (tymczasowe) zniekształcenie rysów twarzy. Czasami występuje też na innych częściach ciała i towarzyszu mu uczucie silnego świądu. Poza tym, przy alergiach pokarmowych można się spotkać problemy z przewodem pokarmowym: biegunki, zaparcia i wzdęcia. Alergia pokarmowa to nagła reakcja organizmu na dany produkt, z nietolerancją jest nieco inaczej…
Jak objawia się nietolerancja pokarmowa?
Nietolerancja pokarmowa jest zdecydowanie mniej gwałtowna, jeśli porównujemy ją z alergią. Poza tym jest też zdecydowanie bardziej powszechna – cierpi na nią większość z nas, ale czasami zupełnie tego nie zauważamy. Dolegliwości, na jakie się skarżymy, np. częste bóle głowy mogą być związane właśnie z tym że regularnie jemy takie rodzaje pokarmu, których „nie lubi” nasz organizm. Jeśli nie tolerujesz laktozy, to objawy mogą pojawić się nawet do 3 dni po spożyciu nabiału. Często będą Cię dopadały wzdęcia, bóle reumatyczne, zaparcia, infekcje, a także charakterystyczne uczucie ciężkości po posiłku. Często pojawiają się także problemy skórne – czasami wyglądają jak trądzik, innym razem uznajemy je za wysypkę związaną z alergią. Jeśli jednak oczekujesz pełnej listy objawów, to niestety nie jest ona możliwa do stworzenia, bo każdy z nas ma inny organizm i jego reakcje są zupełnie inne. Oczywiście, są pewne typowe objawy, ale nie można zakładać, że jeśli ich nie masz, to możesz wykluczyć nietolerancję pokarmową. Aby to zrobić należy, przeprowadzić specjalne testy.
Jak sobie pomóc?
Niezależnie od tego, czy masz alergię, czy nietolerancję, żeby ulżyć swoim cierpieniom, powinieneś zrezygnować z pokarmów, które Ci szkodzą. To jednocześnie najprostsze i najtrudniejsze wyjście, bo jeśli jesteś fanem jajecznicy, a to właśnie jajka Ci szkodzą, to trudno będzie z niej zrezygnować. Lekarze zalecają, aby na 3 miesiące podjąć się takiego wyzwania i zrezygnować z rzeczy, która nam szkodzi i zastąpić ją czymś innym. Alternatywą dla jajecznicy jest tofucznica, więc fani jajek mogą czuć się bezpieczni. Po tym czasie możesz znowu ich spróbować i sprawdzić, jak zareaguje Twój organizm. Jednakże przy alergii taka próba może okazać się naprawdę niebezpieczna – jeśli występuje opuchlizna i duszności, to nie ryzykuj zdrowia i życia i pogódź się z tym, że pewnych rzeczy po prostu nie wolno Ci jeść.
| Autor artykułu Artykuł został przygotowany przez firmę www.pros-vitae.pl/ – dietetyka dla dzieci i dorosłych |