Pod koniec listopada pojawił się szokujący news dotyczący mąki gryczanej firmy Bezgluten. Konkretnie chodziło o serię 272 z datą ważności 27.02.2016. Jedna z członkiń grupy na FB Bezglutenki zamieściła informację o domniemanym zanieczyszczeniu omawianego produktu glutenem. Skażenie miało przekraczać dopuszczalną normę (czyli 20 ppm).
Na poparcie prawdziwości informacji czytelniczka wymieniła w poście Sanepid, który miał zabezpieczyć partię mąki w sklepie w żywnością bezglutenową (podobno czytelniczka w takim sklepie pracuje). News wydał się na tyle kontrowersyjny – chodzi przecież o nasze bezpieczeństwo, że postanowiliśmy przeprowadzić rzetelne śledztwo, a wyniki opublikować dopiero po konsultacji zarówno z Sanepidem jak i przedstawicielem firmy Bezgluten.
Dlaczego poczuliśmy się zobowiązani do wyjaśnienia? Otóż na stronie Sanepidu nie pojawiły się żadne informacje a wątpliwości wśród czytelników zaczęły rosnąć. Dlaczego nigdzie nie ma informacji o skażeniu? Dlaczego krążą „plotki” o pomyłce w wynikach badań Sanepidu? Dlaczego nie ma stosownych protokółów? Otrzymaliśmy odpowiedź zarówno ze strony Sanepidu jak i przedstawiciela firmy Bezgluten. Sądzę, że wątpliwości zostały rozwiane, poniżej przedstawiamy całą sytuację wraz z korespondencją jaką otrzymaliśmy od obu stron.
Przedstawiciel firmy Bezgluten p. Anna Suchenko zawarła w mailach wyczerpujące informacje na temat badań (wraz z raportami z wyników) oraz procedur badawczych. Wszystkie produkty firmy Bezgluten przed ich wprowadzeniem na rynek podlegają wielostopniowej kontroli pod kątem zawartości glutenu. Ważny jest fakt, że zarówno składniki jak i gotowy produkt są poddawane badaniom. Ta procedura zastosowana została również w odniesieniu do omawianej partii mąki gryczanej. Wyniki badań potwierdzają, że zawartość glutenu w produkcie jest znacznie poniżej dopuszczalnej normy i oscyluje w jej dolnych granicach. Okazuje się, że kontrole przeprowadzone na zlecenie organów Inspekcji Sanitarnej przeprowadzono przy pomocy metody badawczej, gdzie margines błędu wynosi aż 17,2 mg/kg a dopuszczalna ilość glutenu w produkcie bezglutenowym wynosi 20mg/kg. Czy to pozwala uznać wyniki za miarodajne? Bynajmniej!
Ale to nie wszystko. Skontaktowaliśmy się również z Państwowym Powiatowym Inspektorem Sanitarnym w Katowicach. Podobno ten właśnie oddział „skonfiskował” całą partię produktu firmy Bezgluten w jednym ze sklepów. Pracownicy Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Katowicach zdementowali informacje, jakoby mieli zabezpieczyć produkty z tej serii w nadzorowanych przez siebie obiektach. To chyba wyczerpuje temat.
Wpis, który wywołał kontrowersje:
Bezgluten s.c. (2015-11-21 05:28, 2015-11-23 08:39):
W związku z pojawiającymi się w sieci Internet informacjami dotyczącymi rzekomego zanieczyszczenia glutenem naszego produktu: „Mąka gryczana, produkt naturalnie bezglutenowy” , numer partii 272, data minimalnej trwałości 27.02.2016 r. pragniemy zapewnić , że wszystkie nasze produkty przed ich wprowadzeniem na rynek podlegają wielostopniowej kontroli pod kątem zawartości w nich glutenu. Istotnym elementem tej kontroli jest badanie na zlecenie Bezgluten s.c. zarówno składników wytwarzanych przez nas produktów, jak i gotowych produktów w renomowanym laboratorium stosującym najnowocześniejsze metody badawcze. Taka procedura zastosowana została również w odniesieniu do wspomnianej mąki gryczanej, zaś wykonane badania wykazały, iż zawartość glutenu w naszej mące jest znacznie poniżej dopuszczalnej normy i oscyluje w jej dolnych granicach. Tymczasem badanie naszego produktu na zlecenie organów Inspekcji Sanitarnej odbyło się przy zastosowaniu metody badawczej, gdzie margines błędu wynosi aż 17,2 mg/kg (!), co w naszej ocenie w żaden sposób nie pozwala uznać tych wyników za miarodajne, biorąc pod uwagę, że dopuszczalna zawartość glutenu zgodnie z przepisami prawa wynosi 20 mg/kg. Margines błędu jest więc w tym wypadku prawie równy dopuszczalnej zawartości glutenu, w sytuacji gdy w badaniach przeprowadzanych na nasze zlecenie w akredytowanym laboratorium jest on całkowicie zminimalizowany. Przedstawiliśmy swoje stanowisko w tej sprawie organom Inspekcji Sanitarnej domagając się wnikliwego wyjaśnienia sprawy poprzez przeprowadzenie dalszych wielokrotnych badań naszej mąki i tym samym ostatecznego rozwiania wszelkich wątpliwości.
Zaufanie naszych Klientów jest dla nas wartością szczególnie istotną, dlatego też dokładamy wszelkich starań celem jak najszybszego wyjaśnienia zaistniałej sytuacji.
Pozdrawiam Anna Suchenko
DZIAŁ NADZORU JAKOŚCI
Wytwórnia Artykułów Bezglutenowych
„BEZGLUTEN” s.c.
Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Katowicach (2015-12-08 09:11):
Dzień dobry,
odpowiadając na pytanie dotyczące mąki gryczanej marki Bezgluten (seria 272 z datą minimalnej trwałości 27.02.2016r.). Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Katowicach informuje, że nie posiada wyników badań laboratoryjnych w/w partii mąki gryczanej, a pracownicy Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Katowicach nie zabezpieczali tego produktu w nadzorowanych obiektach.
PPIS w Katowicach
Warto monitorować rynek produktów bezglutenowych. Między innymi w tym celu powstał nasz serwis GLUTENOLOGIA. Śledzimy i drążymy ważne dla nas (bezglutenowców) tematy. Po raz kolejny udało nam się wyjaśnić kontrowersyjny wątek.