W dniach 22-23 maja 2015 r. odbyła się w Warszawie trzecia edycja największych w Polsce targów żywności bezglutenowej Gluten Free EXPO połączona z obchodami X Międzynarodowego Dnia Celiakii. Organizatorem było Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej. O samych targach, ich organizacji i atrakcjach można by długo pisać, więc skupię się na rzeczach i wydarzeniach, które najbardziej mnie zaskoczyły, przykuły moją uwagę lub są po prostu dla mnie, jako bezglutenowego konsumenta, najistotniejsze.
Bardzo mi się spodobało to, że prawie na każdym stoisku oprócz degustacji była możliwość zakupienia wybranych produktów. Można zadać pytanie co w tym takiego nadzwyczajnego. Z perspektywy „zwykłego” konsumenta niby nic, ale jak się weźmie pod uwagę, że dostępność bezglutenowych produktów wciąż nie jest zadowalająca, szczególnie w mniejszych miejscowościach, nie wspominając już o dość wysokich cenach takich produktów i po prostu ich smaku, to możliwość wcześniejszego spróbowania danego produktu, porównania z innymi (bez konieczności wydawania sporej kwoty pieniędzy na całe opakowania) a potem dodatkowo możliwość zakupienia bezpośrednio u producenta, bez ponoszenia ewentualnych kosztów przesyłki, jest naprawdę super perspektywą.
Dzięki targom poznałam produkty dwóch firm, które zrobiły na mnie największe wrażenie i od razu dodam (uprzedzając komentarze), że nie jestem w żadnym stopniu z nimi związana, a mój wpis nie jest reklamą, a jedynie podzieleniem się subiektywnymi odczuciami. Pierwszą firmą jest szwedzka firma FRIA zajmująca się produkcją pieczywa i ciastek. Ciastko Brownie i mini bagietki ich produkcji były po prostu megapyszne! Nie znałam wcześniej tej firmy, nie widziałam ich produktów ani na pólkach w sklepach ani w ofercie sklepów internetowych, w których się najczęściej zaopatruję. Jak dowiedziałam się z broszurki przygotowanej przez Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej i rozdawanej na targach, produkty firmy FRIA dostępne są tylko w wybranych hipermarketach Carrefour w kilku największych miastach Polski. Wielka szkoda, że tak to wygląda, ale mam nadzieje, że dzięki właśnie takim targom dostępność wyrobów tej firmy znacznie wzrośnie.
Drugą firmą, którą najbardziej zapamiętałam, jest nasza rodzima firma BioMar ze Skawiny. Produkty tej firmy również były bardzo dobre w smaku, a ich dodatkowym atutem jest bezcukrowość. Najbardziej posmakowało mi ciastko o nazwie „Kokosanka”, ale inne wyroby też były godne uwagi. Fakt, że wyrób firmy BioMar wygrał odbywający się podczas targów konkurs na najsmaczniejszy produkt bezglutenowy, świadczy tylko o tym, że moje zdanie o pysznym smaku ciasteczek tej firmy nie jest odosobnione i przypadły one do gustu również innym uczestnikom targów. Niestety podobnie jak w przypadku firmy FRIA dostępność wyrobów firmy BioMar jest bardzo ograniczona. Obecnie można je zamówić tylko bezpośrednio o producenta i tylko w dużych ilościach. Z racji tego, że firma dopiero wchodzi na rynek, trzymam mocno kciuki, by udało jej się pokonać wszelkie ewentualne trudności i nie tylko utrzyma się na nim, ale rozwinie się na tyle, że jej produkty będą dostępne w takim stopniu jak produkty Balvitenu czy Bezglutenu.
Spośród produktów próbowanych przeze mnie po raz pierwszy, oprócz produktów firm wymienionych powyżej, najbardziej posmakowały mi zapiekanki serwowane przez Mommo Goodfood, zyskujące coraz większą popularność piramidki bezglutenowe firmy Pop Crop, pizza Margherita firmy Schar oraz ciastka z cukierni Nenette, które również tworzone są bez użycia cukru.
Warto też zauważyć, że na targach oprócz uczty dla podniebienia, można było skorzystać z bezpłatnych porad lekarzy i dietetyków, zakupić najnowsze książki na temat m.in. celiakii i diety bezglutenowej, porozmawiać ze znanymi blogerami kulinarnymi, a także poznać najnowszą ofertę największych polskich laboratoriów medycznych. Bez wątpienia wielką atrakcją było spotkanie z dziennikarką Agatą Młynarską, która jest niezwykle uśmiechniętą i miłą osobą oraz niezwykle ciekawy pokaz kulinarny Karola Okrasy, ale chyba dla wszystkich interesujących się tematem i świadomych bezglutenowców największą atrakcją było spotkanie z dr Williamem Davisem, autorem znanej i budzącej dużo kontrowersji książki „Dieta bez pszenicy”.
Miałam okazję uczestniczyć w tym spotkaniu, było ono bardzo ciekawym doświadczeniem, poznałam kilka nowych faktów związanych z tematem zbóż i glutenu.
Podsumowując – uważam, że targi Gluten Free EXPO III były niezwykle udaną imprezą, pełną bezglutenowych smakołyków, sympatycznych ludzi, atrakcyjnych wykładów. Wielkie podziękowania dla Polskiego Stowarzyszenia Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej. Do zobaczenia za rok!
superstacja.tv – relacja z targów (video):
Onet.PL – Artykuł na temat Gluten Free EXPO